Kolacja w jesiennych klimatach ... gruszki, kasza jaglana, sos z pomidorów i papryki
mimo letniej jesieni, apetyt na rozgrzewające, pełne energii dania, wielki. na straganach wciąż piękne warzywa, ostatnie pomidory, jesienne owoce. to właśnie z nich skomponowałam dzisiejszą kolację. ćwiartki gruszek podduszone na odrobinie masła, posypane płatami chili i cynamonem to bajka! gesty, lśniący sos z pomidorów, czerwonej papryki i cebuli przyprawiony czosnkiem, kolendrą, chili, kurkumą i odrobiną soli. i kasza jaglana, ugotowana i parę sekund podduszona na patelce po duszeniu gruszek, nabrała słodko pikantnego smaku.
składniki
- 1 gruszka na porcję
- 1 łyżeczka masła lub delikatnego oleju
- płatki chili i cynamon do smaku
- ugotowana kasza jaglana - 1 filiżanka na porcję
- nataka pietruszki
sos - 1 porcja
- 2-3 pomidory podłużne
- 1 średnia cebula
- 1 nieduża papryka
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oliwy
- przyprawy: kolendra, chili, kurkuma, kumin, odrobina soli
przygotowanie
kasza jaglana: najpierw ją podprażam w garnku o grubym dnie mieszając do momentu aż zacznie wydzielać intensywny przyjemny zapach a ziarenka nieco będą skakać. wtedy zalewam wrzątkiem ... uwaga, wszystko bardzo się burzy wiec ostrożnie by się nie poparzyć. odcedzam na sicie i dokładnie płuczę pod bieżącą wodą. do gotowania używam garnka z podwójnym dnem (taki do gotowania mleka - z gwizdkiem, oczywiście gwizdek wyjmujemy), wtedy nie muszę pilnować by nie przywarła. ociekniętą kaszę przekładam do garnka, opcjonalnie, dodaję 1/2 łyżeczki kurkumy, wlewam ok 1,3 części wrzątku lekko posolonego i prużę/gotuję ok 15 minut bez mieszania. sprawdzam twardość kaszy, jeśli woda odparowała a kasza jest jeszcze nieco twardawa to dolewam odrobinę wrzątku. tą metodą jaglana zawsze wychodzi sypka i smaczna.
sos: cebulę kroję na piórka, wrzucam na rozgrzaną patelnie,na wolnym ogniu, mieszając szklę (bez oleju). gdy cebula zrobi się przezroczysta (2-3 minuty) dodaję oliwę, papryka pokrojona w paski i zmiażdżony czosnek. chwilę duszę i dorzucam wszystkie przyprawy (oprócz soli, którą dodaję jak sos jest prawie gotowy). następnie na patelnie/do garnka dodaję obrane i pokrojone pomidory. duszę pod przykryciem, co jakiś czas mieszając. gdy sos stanie się gesty i szklisty dodaję odrobinę soli do smaku.
gruszki: umyte gruszki kroję na ćwiartki i usuwam gniazda nasienne. na patelence lub w garnku podgrzewam łyżeczkę masła lub delikatnego oleju (np. z pestek winogron lub słonecznikowego) wykładam ćwiartki gruszek, posypuję chili i cynamonem, duszę pod przykryciem aż nieco zmiękną - ok 7-10 minut. gorące wykładam na talerz.
na sos, pozostały z duszenia gruszek, wrzucam kaszę jaglaną i natkę. minutkę podgrzewam by smaki się połączyły. gotowe! aha .. wykładamy wszystko na talerze, kasza po środku.
możemy oczywiście użyć innej kaszy lub ryżu, razowy makaron też będzie dobrym wyborem. sos będzie wyśmienity jako danie z makaronem - muszelki, świderki, rurki itp.
Danie wygląda wspaniale. Bardzo ciekawy przepis na gotowanie kaszy jaglanej. Fotografia potrawy jak zawsze Elu, bardzo piękna.
OdpowiedzUsuńFajny przepis na pożywne danie dla rodziny. Gratuluje pomysłu i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń