pikantny sos z żółtych pomidorów
to już ostatni z zapowiadanych przepisów ... ale będą następne, a tych pomidorowych, makaronowych ... pewnie jeszcze wiele, bo są wybitnie półgodzinne i pyszne.
w tym roku na działce pomidory obrodziły wyjątkowo. dojrzewają wszystkie na raz. żółte są pyszne na surowo, ale że bardzo mi zmiękły, zamieniły się w sos do makaronu. to była dobra decyzja ... pyszna decyzja :) słodkawy z ostrą nutą chili i aromatem bazylii. ten dość gęsty sos należy podać z makaronami o dużych formach które, ładnie zagarniają go do środka.
mój ulubiony makaron orecchiette |
składniki na 2 porcje
- 3 duże żółte pomidory
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1-2 cm ostrej papryczki
- sól do smaku
- oliwa
- 10-15 listków bazylii
na suchą patelnie wrzuciłam cebulę pokrojoną w piórka i zeszkliłam ją, cały czas mieszając. dodałam łyżkę oliwy i dorzuciłam posiekany czosnek, papryczkę a po chwili pokrojone w kostkę pomidory (pozbawione skórek). dusiłam na wolnym ogniu. gdy sos zaczął gęstnieć i błyszczeć, dodałam sól i pokrojone listki bazylii, i jeszcze chwilę poddusiłam. w tym samym czasie ugotowałam makaron, obowiązkowo al dente, czyli jakieś 2 minuty krócej niż podano na opakowaniu. odcedzony, z powrotem wrzuciłam do garnka i dodałam sos. całość dobrze wymieszałam i jeszcze potrzymałam na gazie minutkę. w razie potrzeby można dodać nieco kluszczanki by rozrzedzić sos. danie gotowe do wyłożenia na talerz. resztkę gorącego sosu przełożyłam do czystego słoiczka i natychmiast zamknęłam. po ostygnięciu nakrętka powinna być nico wklęsła, znaczy to że zamknęła się hermetycznie i słoiczek można przez jakiś czas przechować w lodówce.
bardzo popularny makaron penne rigate |
Świetna propozycja! Uwielbiam pomidory i wszystko co z nich można wyczarować :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsosy z żółtych pomidorów są wyjątkowo delikatne w smaku, pozbawione kwasowości czerwonych.
pozdrawiam
Fajne
OdpowiedzUsuńmusi być pyszny! świetna alternatywa dla tradycyjnych "czerwonych" sosów!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Moja siostra uwielbia żółte pomidory, musi być pyszny taki sos ;) Zapraszam na konkurs : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html Do wygrania atrakcyjne nagrody ;D
OdpowiedzUsuńten kolor jest zabójczo pociągający
OdpowiedzUsuńLubię charakterne sosy :)
OdpowiedzUsuńJustyna, to mamy podobne upodobania :)
UsuńUwielbiam ten sos. W zeszłym roku zrobiłam z 4 kg. Teraz musze zrobić więcej, bo za szybko się skończył:)
OdpowiedzUsuńOlu, jest niepowtarzalny... czekamy na żółte pomidory. buziaki :*
Usuń