środa, 26 czerwca 2013

Aromatyczne małosolne

małosolne ogórki... bardzo aromatyczne i pikantne

dzięki dodatkowi nasion kopru włoskiego nabrały wyjątkowego aromatu i smaku. inne dodatki, z którymi eksperymentuję to goździki i papryczka chili ... pierwsze nadają słodkości i kwiatowego zapachu a drugie mojej ulubionej pikantności. sok z takich ogórków znika równie szybko co same ogórki ... polecam

składniki (na 3 słoiki 3/4 litra)
  • 1 kg małych ogórków
  • przyprawy: czosnek, pieprz w ziarnach, koper włoski, ziele angielskie, liście laurowe, papryczka chili (opcjonalnie goździki) 
  • ok 2 litrów przegotowanej wody
  • 1 łyżka (z górką) soli kamiennej lub morskiej niejodowanej na 1 litr wody
przygotowanie
ogórki dokładnie myjemy pod bieżącą wodą. do miseczki lub słoików wkładamy przyprawy (na każdy słoik 1 listek bobkowy, 1 ząbek czosnku, 1/2 łyżeczki nasion kopru, 2 kulki ziela angielskiego, 6-8 ziarenek  pieprzu, kawałeczek chili świeżej lub suszonej, 2 goździki opcjonalnie. układamy ogórki i zalewamy ciepłą solanką. słoiki zostawiamy niedokręcone. ogórki w miseczce obciążamy talerzykiem i przykrywamy przykrywką. w pierwszych godzinach bardzo się pienią. w bardzo ciepłych dniach już po 12 godzinach można je zacząć jeść. po 2-3 dniach, jeśli jeszcze coś zostanie, wstawiam ogórki do lodówki by przerwać proces kiszenia. to moje 4 w tym roku kiszenie i najlepsze, bo najlepsze ogórki udało mi się kupić od bazarowej pani Tereski (bazar Włościańska).

Zielnik Kuchenny 2013Nakarm Cukrzyka latem

9 komentarzy:

  1. Małosolne mniam jak ja kocham te ogórki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmmm, aż ślinka pociekła :) Dzisiaj robię koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tylko wrócę,zaraz zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszły przepyszne, dodałam jeszcze kawałek chrzanu. "Doszły" wczoraj rano i tak się nimi objadłam na śniadanie, że przez cały dzień o nich myślałam. A teraz wychodzę z pracy i jadę do domu zajadać się następnymi :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow! super! to największa satysfakcja dla autora :)
      pozdrowienia
      ela

      Usuń
  5. ja zalewam gorącą solanką i zawsze wychodzą świetnie

    OdpowiedzUsuń
  6. zawsze zalewam bardzo gorącą solanką i zawsze świetnie wychodzą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też czasami zalewam gorącą solanką, wtedy gdy mi zależy by wystartowały szybciej. jednak zazwyczaj jest po prostu lekko ciepła, wtedy proces fermentacji jest najbardziej pełny i naturalny.
      pozdrawiam,
      ela

      Usuń