kalafiorowo ... czereśniowo...
taką miałam fantazję... czereśnie pyszniły się w kuchni i zachęcały by po nie sięgnąć, a że lubie dodawać do sałatek owoce, sięgnęłam po nie bez wahania. to był mój pierwszy raz ... czereśnie w wytrawnej sałatce. warto improwizować :) chrupkość surowego kalafiora, soczystość czereśni, do tego pikantny sos tahini i goryczka rukoli ... czegóż chcieć więcej? tuż przed jedzeniem sypnęłam odrobinę czarnuszki.
składniki na 2 porcje
- 1/2 niedużego kalafiora
- 1/2 pęczka małych rzodkiewek
- 2 garści rukoli
- 15 - 20 dkg czereśni
- sos: 2 łyżki pasty tahini, 1mały pojemniczek jogurtu mlecznego lub roślinnego, płatki chili, sól
- czarnuszka lub sezam do posypania (opcjonalnie)
kalafiora dokładnie myjemy i dzielimy na drobne różyczki, ogonki kroimy na plasterki. pozbawione pestek czereśnie kroimy na pół a rukolę nieco rozdrabniamy jeśli listki są duże. składniki sosu dokładnie mieszamy. w dużej misce łączymy wszystkie składniki, mieszamy. jeśli ktoś lubi może posypać surówkę czarnuszką lub sezamem białym albo czarnym.TU przepisy na pozostałe kalafiorowe sałatki.
można wymieszać wszystkie składniki z sosem wtedy smaki dokładnie przenikną się ale surówka nieco straci na estetyce
zrobię i to dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się jutro by zrobic surówkę z kalafiora. Chyba od Ciebie ściągnę pomysł z czereśniami, by przełamac smaki. Pięknie się prezentuje i apetycznie oczywiście :)
OdpowiedzUsuńAniu, znajdziesz tu na blogu kilka surówek z surowym kalafiorem. a czereśnie warto dodać ... nadają surówce lekkości i soczystości. pod warunkiem ze lubi sie owoce w wytrawnych potrawach.
Usuńpozdrowienia,
ela
Wczoraj zrobiłam podobną sałatkę, bardzo smaczna. Niektórych składników które dodałaś nie miałam, ale sos zrobiony po mojemu też był smaczny. Zastanawiałam się, nad posypaniem bardzo ostrym w smaku serem , ostatecznie zrezygnowałam z tego, mogłby zmienic smak delikatnego sosu i ogólnie całej sałatki.
OdpowiedzUsuńAniu, i słusznie z tym serem. do sera tylko leciutki winegret, taki z minimalną ilością oliwy. kalafior surowy świetnie łączy się z innymi składnikami i warto z nimi eksperymentować. można też leciuśko obsmażyć kalafior na aromatycznej oliwie czy oleju z suszonych pomidorów. tak jak nie przepadam za gotowanym kalafiorem tak surowy po prostu jem odrywając różyczkę po różyczce...
Usuńpozdrowienia, ela