[5] zielone koktajle - fenkuł, pomarańcza, cytryna, daktyle i sałata
piąty dzień. dzisiejszy koktajl wyszedł nieco cierpki w smaku ale w przyjemny sposób ;) nie kupiłam listków roszponki / rukoli bo nie wyglądały zbyt świeżo więc kolejna improwizacja z sałatą lodową i fenkułem. dodałam też łyżkę ugotowanej kaszy jaglanej i dzięki temu koktajl stanowił dla mnie pierwsze śniadanie, ale ten składnik można pominąć.
składniki
- filiżanka wody mineralnej (lub więcej)
- 2 liście sałaty lodowej
- 1/2 pomarańczy
- 1/2 cytryny (z miąższem)
- skórka z 1/8 cytryny (niewoskowanej)
- kawałek fenkuła z zielonym koprem
- 2 suszone daktyle (jeśli są twarde zalać gorącą wodą na parę minut)
- szczypta imbiru
- szczypta kurkumy
- 1 łyżeczka ostropestu mielonego
- 1 łyżeczka sezamu niełuskanego
- 1 łyżka gotowanej kaszy jaglanej - można pominąć
- 1 łyżeczka miodu lub innego zdrowego słodziwa -można pominąć
Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńSkąd masz o tej porze roku sałatę? I generalnie zieleninę? Bardzo już mnie korcą koktajle, ale nie chcę jeść zielonego nafaszerowanego chemią :( Czy gdzieś w Warszawie, można już kupić coś hodowanego tak, że nie strach tego ruszyć ?
OdpowiedzUsuńprzyznaję się bez bicia, nie wytrzymałam i kupiłam to co dostępne na straganach! niestety :( wiem, zgrzeszyłam. rzadko to robię, ale musiałam ;)
Usuńpozdrowienia