domowe mleko kokosowe ... biale jak mgla za oknem
potrzeba matka wynlazkow. skoro dalo sie zrobic mleko z pestek slonecznika to z wiorkow kokosowych tez sie da. a byla potrzeba. zupa dyniowa w planach, dynia w piekarniku a tu noc, puszki niet, a sklepy juz zamkniete. wiorki kokosowe! tak sa w sloiczku stoja sobie w szafce. co robie? ano robie z nich mleczko. jest delikatne w smaku i bez dodatku konserwantow. chyba juz nie bede kupowala zapuszkowanej "tablicy mendelejewa". dwa skladniki ... to wszystko.
- 1 szklanka wiorkow kokosowych
- 1-1,5 szklanki wody
wiorki zalewamy wrzatkiem tyle by przykryc je. odstawiamy do wystygniecia. teraz blendujemy 2-4 minuty, w miedzyczasie zdejmujemy osiadajace na sciankach wiorki. przekladamy mase na sitko wylozone gaza i mocno odsaczamy plyn/mleko, zbirajac wszystko w wezelek az do uzyskania suchej masy. ponownie wszystko przekladamy do naczynka i zalewamy wrzatkiem, przestudzamy, blendujemy i odsaczamy. gotowe! mleko nie jest zbyt geste ale konsytencje zadkiej smietanki. mozemy je przechowywac 2-3 dni w lodowce przelane do czystego sloiczka czy butelki. mase wiorkowa mozemy wykorzystac do upiecznia kokosowych ciasteczek czy ciasta. ja zrobilam z nich arabskie ciasto basbusa... TU przepis.
dzieki Kruszynko :)przede wszyskim super prosty :)
OdpowiedzUsuńTeż robię takie pyszne mleczko:) Uwielbiam do kawy. Masz literówkę w tytule posta. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzieki Arnika... to juz po raz kolejny.. znowu bedzie problem z podmiana wpisow na generatorach...
Usuńsprawdzalam i nie widzialam
pozdrawiam :)
Nie ma sprawy:) Wyjdę na czepliwą, ale ...zobaczyłam jeszcze jedną literówkę w tytule;) Chyba nie rzuca się w oczy, bo za pierwszym razem nie zauważyłam:)Obiecuję już się nie przyglądać:)
OdpowiedzUsuńA mleczko jest pycha, właśnie piję kawkę ze spienionym mmmm....
wiem nie ma polskich znakow... w tej chwili pracuje na pozyczonym laptopie (moj w serwisie) i nie mam wyboru ... zreszta czcionka tytulowa tez niektorych polskich znakow nie ma :)
Usuńtak mleczko jest pycha...
:)
OdpowiedzUsuńOoo, świetny pomysł! A bardzo lubię mleczko kokosowe. :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis, ale nie mieści się w żadnej kategorii tęczy smaków :( jest bielutkie :) a w tęczy nie ma koloru białego (za to żółty, czerwony, pomarańczowy, czerwony, niebieski i fioletowy - i w tym kolorze dania bedą brane pod uwagę :) ;) pozdrawiam :) z akcji zostaje odrzucone ale w domowym ulubionym folderku zapisuję do wypróbowania :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPanti... o to chodzi ze bialy to suma wszystkich kolorow teczy...albo inaczej ... to biale swiatlo rozszczepia sie na wszystkie kolory teczy :) teczna to widmo swiatla bialego.
Usuńpozdrawiam :)
super ;) muszę spróbować :)pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe smaki na pewno skorzystam z tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńSkorzystałam mleczko pycha!!! :) Kawa z nim to uczta dla mojego podniebienia :)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się wyszło pycha.
Usuńpozdrawiam,
ela
ile kcal ma szklanka takiego mleczka? :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że ok. 30 do 50 kcal w 100 ml w zależności od gęstości.
Usuń