minął rok ...
dziękuję wszystkim, że byliście ze mną. dziękuję Zuzce, która długo mnie namawiała i w końcu trochę ze złości założyłam bloga. warto było, dostarczacie mi moi drodzy czytelnicy dużo satysfakcji i radości. czasami mi się nie chce ale wiem, że niektórzy z Was oczekują nowych inspiracji dlatego wciąż łączę nowe produkty ze sobą by powstały nowe potrawy. może niektóre są podobne do siebie ale pokazuję w ten sposób, że niewiele zmieniając możemy uzyskać inny efekt smakowy i wizualny. jedzenie nie musi być skomplikowane, ma być smaczne i szybkie w wykonaniu by nie tracić zbytnio energii i cierpliwości. zarówno jedzenie jak i gotowanie ma sprawiać przyjemność. każdego dnia staram się moimi prostymi potrawami to Wam podpowiadać.
miało być dziś coś wyjątkowego ale upał i nie sposób włączyć kuchenkę na dłużej, a jak już napisałam ma być przyjemnie, więc będzie tak zwyczajnie ale smacznie, szybko i lekko. kuskskusowa sałatka z masą zieleniny i pomidorami, w tle smak skórki z cytryny. udała mi się ta urodzinowa improwizacja.
składniki na 2-3 porcje
- 1 filiżanka kuskusu (zamiast kuskusu można dać kaszę jaglaną - opcja bezglutenowa)
- 2 garści rukoli
- 1/2 pęczka koperku (tylko nać)
- 2 dymki ze szczypiorem
- 1 ząbek czosnku (u mnie kiszony z ogórków)
- 3-4 ogórki małosolne lub kiszone
- skórka z 1/4 cytryny (u mnie ekologiczna zamrożona)
- przyprawy: sól, pieprz, chili w płatkach, sok z cytryny, łyżka oliwy
kuskus wsypujemy do miseczki, zalewamy osolonym wrzątkiem, ok. centymetra nad powierzchnię kaszy, przykrywamy i czekamy aż wchłonie cały płyn. ogórki kroimy w słupki a zieleninę siekamy dość drobno i dodajemy do przestudzonej kaszy. przyprawiamy solą, pieprzem, chili, sokiem z cytryny i posiekaną skórką oraz oliwą. wszystko dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki na jakieś 10-20 minut. pomidora obieramy ze skórki i kroimy dość drobno, solimy. na chłodną sałatkę wykładamy pomidory i posypujemy świeżo zmielonym pieprzem. możemy też całość delikatnie wymieszać. nie straci na urodzi a zyska na smaku.
Ale zleciało, gratuluję i życzę dalszych sukcesów ;)
OdpowiedzUsuńPaulina, dziękuje!
Usuńpozdrawiam,
ela
Gratuluję i życzę kolejnych radosnych rocznic :)
OdpowiedzUsuńMalwinko, dziękuje pięknie :)
Usuńpozdrawiam,
ela
Najlepsze życzenia z okazji rocznicy bloga. Bardzo się cieszę, że trafiłam tutaj. Przepisy które tutaj prezentujesz, nie są nadmiernie skomplikowane, wszystkie produkty dostępne w sprzedaży, ponadto zawsze pięknie zaaranżowane i sfotografowane. I co najważniejsze po przygotowaniu ich, są pyszne.
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję za przemiłe słowa.
Usuńpozdrowienia,
ela
Właśnie jem. Jest B O S K I E! Co prawda nie miałam możliwości użycia wszystkich składników, ale i tak podbija podniebienie.
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam, że kaszka kuskus to zło. Dzięki Tobie ją polubiłam. Dzięki!
Pozdrawiam!
Ps. Ciekawe, co powie na to moja mama :3.
Mona,dziękuję!
Usuńa na takie upały to nie ma jak kus kus... jak jest chłodniej to polecam ten sam zestaw z kaszą jaglaną.