poniedziałek, 28 stycznia 2013

Tapenade z zielonych oliwek

tapenade z zielonych oliwek z cząbrem i orzechami włoskimi

miałam ochotę na coś wyrazistego w smaku... w takich przypadkach sprawdza się tapenade...jak ja to lubię...zawsze w lodówce jest opakowanie oliwek. tym razem lekką ręką sypnęło mi się za dużo chili... i smak był czadowy. dodałam orzechów włoskich by złagodzić ten ogień. pycha! hmm... chyba po raz drugi wymyśliłam ten przepis... ale fotka nowa... ;)



skład
  • 1 opakowanie oliwek (70 g po odcieku)
  • 1 ząbek czosnku (przetrawionego z solą)
  • 1-2 łyżki oliwy
  • 1-2 łyżki soku z cytryny
  • szczypta chili w płatkach lub świeżej 1/2 łyżeczki
  • cząber do smaku
  • odrobina wody - regulacja konsystencji
  • 3-4 orzechy włoskie (opcjonalnie) lub inne ulubione orzechy lub pestki
wszystko zmielić w blenderze. w razie potrzeby dodać wody by uzyskać odpowiednią konsystencję. super smakuje z dobrym pieczywem, wytrawnymi ciasteczkami/krakersami, serami. TU inne przepisy z oliwkami

7 komentarzy:

  1. Brzmi pysznie, bardzo lubię takie pasty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja od pierwszego razu wielbię tę pastę...tym bardziej ze zrobienie jej to dosłownie 5 minut.
      pozdrawiam :)

      Usuń
  2. A ja dziś sobie myślałam o krakersach z oliwkami- uwielbiam to połączeni i tu taki przepis! :D
    http://trzymetryherbatki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam tę pastę, jeśli lubisz oliwki to na pewno w niej się zakochasz...
      pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Szybko i pysznie, dobrze tu dają zjeść! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mąż byłby wniebowzięty, ostrość + oliwki to jego smaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam tę pastę... zachwyciłam się nią rok temu i od tej pory często robię. to najszybsza z past jakie znam.
      Pozdrawiam :)

      Usuń