znowu na czerwono .... archiwum ... blanszowana czerwona kapusta w sosie winegret
ostatnio jestem dość monotematyczna i mono dietowa ... jaglana wspomaga mnie w pokonywaniu grypy, kolejnych jej odsłon na razie nie będzie bo zdjęć nie ma siły robić, nie mówiąc o pisaniu. sięgam zatem do mojego przepastnego archiwum, dziś zdjęcia i tekst z zeszłej zimy... czyli "zimowa opowieść o czerwonej kapuście". na pewno ją niedługo zrobię ... ale puki co wspomnienia :)
moje dziwo - cudo z kapusty czerwonej......jak to się zdarzyło? kawałek kapusty czerwonej poszatkowałam niedbale, wrzuciłam do wrzątku by z blanszować... 2 - 3 minutki w sam raz. odsączyłam na sicie i do salaterki z tym. posiekana cebulka została wrzucona jeszcze do ciepłej kapusty i wszystko polane sokiem z cytryny i wymieszane... nabiera pięknego koloru i stygnie. to jest baza do różnych dodatków. a ja mam czas by pokroić jabłko w słupki, ogórka kiszonego tak samo ale cieniej, zetrzeć na tarce kawalutek świeżego imbiru, natkę posiekać lub użyć mrożonej (inna zielenina też będzie super). no i sos: oliwa, sok z cytryny, peperocino drobniutko posiekane, czosnek zmiażdżony, sól, wszystko mocno wymieszać. wreszcie czas by wszystko połączyć. sałatka gotowa można dodać orzechy lub fetę i będzie samodzielne danie na lunch, kolację lub obiadową przystawkę.
tuż po blanszowaniu i połączeniu z sokiem z cytryny lub octem winnym - baza do improwizacji z różnymi dodatkami |
składniki na 2-3 porcje
- 1/2 niedużej główki czerwonej kapusty
- 1 średnia cebula czerwona lub biała
- 1 duże jabłko
- 2 ogórki kiszone
- mały kawałek świeżego imbiru
- 1/2 pęczka natki lub 3-4 łyżki mrożonej lub innej ulubionej zieleniny
- 2-3 łyżki oliwy
- 2-3 łyżki soku z cytryny lub czerwonego octu winnego (połowę dodajemy od razu do jeszcze ciepłej kapusty)
- 2 cm peperoncino
- 1-2 ząbki czosnku
- sól do smaku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz