brokuł w roli głównej ...w drugoplanowej ziemniak ...
dziś mam ochotę zjeść na zielono ... czyli tym razem na brokułowo. piękne zielone kwiaty tych warzyw piętrzą się na jesiennych straganach. tę sałatkę robiłam pod koniec maja i mam ją dziś w planach ... za chwilę wybieram się na piątkowy bazar i kupię brokuła, ziemniaki, ogórki kiszone i bukiecik koperku. reszta składników jest w domu. wczesnym popołudniem będzie zielona sałatka :)
- 1 średni brokuł
- 4-5 ziemniaków
- 4 ogórki kiszone
- 4 kawałki suszonych pomidorów
- 1-2 dymki ze szczypiorem lub 2 małe cebulki
- 2 łyżki posiekanego koperku
- sos: pojemniczek jogurtu, sól, pieprz, czubrica, skórka pomarańczy.
najpierw gotujemy ziemniaki w mundurkach i studzimy. brokuły myjemy i dzielimy na różyczki, gotujemy na parze ok. 5 minut tylko by nieco zmiękły. przelewamy zimną wodą. obrane ziemniaki (lub jeśli ktoś lubi to bez obierania) kroimy w grubą kostkę. ogórki kiszone kroimy na słupki a suszone pomidory w kostkę lub paski. cebulkę ze szczypiorem w półplasterki. koperek siekamy. wszystkie składniki delikatnie mieszamy w misce. przygotowujemy sos z jogurtu doprawionego solą, czubricą, posiekaną skórką pomarańczy i ewentualnie pieprzem. jeszcze raz delikatnie mieszamy i schładzamy w lodówce. gotowe!
Pycha :)
OdpowiedzUsuńKruszynko, staram się ... lubię smacznie zjeść :) i miło mi jeśli innym smakuje ...
Usuńpozdrawiam :)
W sumie to podsunęłaś mi tymi brokułami pomysł na obiad, dzięki ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się,
Usuńpozdrawiam :)
Dusiu, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńno super tylko brokuł się nie pisze przez ó ... to tak na marginesie bo blog bardzo ładny
OdpowiedzUsuńAnonimowy/anonimowa ... dzięki... poprawiłam literówkę ... mam z tym problem :)
Usuńpozdrawiam i zapraszam do podpisywania komentarzy imieniem lub nikiem :