moja sąsiadka, która wróciła z wiejskich wakacji obdarowała mnie warzywami z przydomowego ogródka.
buraczki
postanowiłam przygotować na surowo w marynacie.- 2 obrane buraczki pokroiłam na cieniuśkie plasterki,
- dodałam mały ząbek czosnku, oczywiście posiekany,
- 1dymkę pokrojoną w półplasterki
- garść posiekanej natki pietruszki
- kilka wiśni pokrojonych na połówki
- 1 łyżkę czerwonego octu winnego
- 1 łyżkę oliwy
- sól, pieprz do smaku
- wszystko dobrze wymieszałam i wstawiłam do lodówki na pół godziny by zmiękło.
to podstawowe składniki, reszta zależy od waszej inwencji ... dodałabym
jeszcze startą skórkę z 1/4 pomarańczy ... tak zrobię z drugą porcją,
która czeka w lodówce.
buraczki to tylko fragment bardzo lekkiego obiadu. były jeszcze warzywa z pary polane sosem jogurtowo bobowym z koperkiem.
cukinia, marchewka, fasolka szparagowa, ziemniaki, surowe buraczki z marynaty |
Przepyszne (choć robiłam buraczki bez wiśni, bo nie miałam)! :)
OdpowiedzUsuńOpiszę u siebie i zalinkuję do Ciebie :) Pozdrawiam i dziękuję za inspirację, mniam!
Miło mi, że zainspirowałaś się moim pomysłem... i cieszę sie, że smakowało. Koniecznie zalinkuj. pozdrawiam :)
Usuń